Archiwum 14 lipca 2003


lip 14 2003 Niemozliwe moze stac sie mozliwe..
Komentarze: 1

Odrzucilam kogos na kim mi naprawde zalezy, zrobilam to bo wiem ze nie mozemy byc razem .....bo jest to niemozliwe.

...I myslalam ze to koniec ,a  wtedy ktos mi powiedzial abym uwierzyla ze niemozliwe moze stac sie mozliwe.Bzdury-pomyslalm, a jednak nadzieja pozostala i pomimo ze podobno  nadzieja jest matka glupich to doszlam do wniosku ze jednak  lepiej jest  byc glupim i miec matke anizeli byc madra sierota...

A z tym niemozliwym to jest prawda ,aby w to uwierzyc zaczelam prosic niebo o znaki i znaki przyszly...one sa wszedzie ,kazdy czlowiek jest dla mnie odpowiedzia ,nieraz otrzymuje ja zupelnie niespodziewnie,nieraz znajde ja za rogiem ,te odpowiedzi kryja sie po katach jak odbicia promieni slonecznych trzeba je tylko zauwazyc."Kiedy umiesz patrzec zobaczysz ze caly swiat jest ogrodem" /Tajemniczy ogrod/

 

 

 

kateri : :